Pomoc drogowa musi spełnić kilka wymogów, o ile chce działać zgodnie z prawem. Wymogi te tyczą się głównie pojazdów pomocy.
Oczywiście najważniejsze jest to, by pojazd pomocy drogowej był sprawny i działał bez zarzutu. W przeciwnym wypadku sami „ratownicy” drogowi będą musieli prosić o pomoc innych, a to mija się z celem. Dlatego każdy, kto pracuje w ten sposób, musi dbać o swój samochód, regularnie go serwisować i wymieniać w nim zepsute części. Istnieje także wymóg, by każda pomoc drogowa umieściła na swoim pojeździe widoczny sygnalizator świetlny w kolorze żółtym. Trzeba też sprawdzić, czy ten sygnalizator jest widziany z każdej strony auta i to w odległości, która musi wynosić przynajmniej 150 metrów. Jeśli chodzi natomiast o wnętrze pojazdu, tutaj należy zadbać szczególnie o kabinę kierowcy. Należy przemalować ją na kolor żółty, by ona także była łatwo zauważalna. Następnie trzeba zadbać o wnętrze takiego pojazdu, bo skoro ma on pomagać kierowcom na drodze, musi dysponować specjalistycznym sprzętem. Jeśli więc firma zajmująca się pomaganiem kierowcom zna się na swojej branży, wie na pewno, czego będzie potrzebować, gdy będzie musiała wykonać np. holowanie pojazdu. Oczywiście istnieją też inne wymogi, jednak one tak często się zmieniają, że trzeba je po prostu systematycznie sprawdzać. Unia Europejska stara się je tak uzupełniać, by każda pomoc drogowa była w stanie pomóc każdemu kierowcy na każdej drodze. Oczywiście przepisów tych i wymogów należy się bezwzględnie trzymać. Jeśli ktoś zauważy, że jakaś pomoc drogowa nie wywiązuje się ze swoich obowiązków, może, a nawet powinien to od razu zgłosić. W końcu tak niepoprawnie funkcjonująca pomoc mogłaby jedynie zaszkodzić kierowcy. Do tego pod żadnym pozorem nie wolno dopuścić, więc trzeba temu koniecznie zapobiegać. |